Mój 5 - dniowy wypad do Włoch we Wrześniu

Zdecydowanie za mało tutaj ostatnio wpisów z moich wyjazdów, tak wiele podróżuję że brakuje już po prostu czasu aby opisać każdy z nich a nie znoszę dodawać postów z podróży na pół gwizdka.

Całe Włochy kocham  zdecydowania najbardziej za pyszne jedzenie i kawę. Wenecję za cudowny klimat, Florencję za najlepsze outlety, Sirmione nad jeziorem garda za widoki i ogromne lody a Mediolan zawsze będzie dla mnie mocno sentymentalnym miejscem a dodatkowo podają tam najlepszy aperol EVEEER! To był oczywiście bardzo udany wypad, dosyć spontaniczny i intensywny ponieważ pojechaliśmy tam między innymi do fabryk tkanin w poszukiwaniu nowych wzorów i najlepszej jakości materiałów do nowej kolekcji do naszego sklepu Gundolls. Choć czasu było mało a pracy strasznie dużo to wcale mi to nie przeszkadzało, czas spędzony tam z bliskimi to kolejne piękne wspomnienia do mojej kolekcji... Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaką jestem szczęściarą że otaczają mnie i wspierają każdego dnia, wierzą w każde moje nawet najbardziej odległe marzenie oraz pomagają realizować nawet moje najgłupsze pomysły. Nie wspomnę nawet o tym że marzyłam o botkach LV i obskoczyli ze mną każdy sklep aby je znalezć ! Tak zdecydowanie sentyment do Włoch mi pozostanie ;) 

Sirmione to urokliwe miejsce nad jeziorem Garda, troszkę nie moje klimaty ale na spacery po pięknych wąskich uliczkach z rodziną bardzo wam polecam! Znajdziecie tutaj piękny zamek Scaliger który robi ogromne wrażenie, mnóstwo lodziarni ze wszystkimi możliwymi smakami lodów i maleńkie sklepiki z pamiątkami.

Ogromny minus daje za brak parkingu, aby zaparkować w pobliżu centrum straciliśmy UWAGA - 2,5 h jeżdżąc w kółko. Zdecydowanie nie popełniajcie naszego błędu i wybierzcie się tam autobusem. Pomimo tego iż była końcówka września to Sirmione cieszyło się dużą liczbą turystów.

Korzystne ceny i pyszne jedzonko dostaniecie w BAR CRISTALLO

Najlepsza arrabiata pod słońcem, i aperol również niczego sobie! Wybrałam się tam z polecenia tasteandtravel.pl <3

 Florencja była następnym naszym przystankiem, tutaj już było widać większą ilość grupek młodych ludzi. Centrum nocą wręcz tętniło życiem, aczkolwiek niestety nie powiem wam zbyt wiele na temat tego miejsca ponieważ spędziłam tutaj niewiele czasu - w dzień biegaliśmy za materiałami i tylko wieczorem udało nam się zoogranizować czas wolny na jedzonko i zwiedzanie. Sądzę jednak że Florencja a w szczególności właśnie wieczorem gdy jest oświetlona ma największy urok.

Outlety w pobliżu Florencji to najlepsze tego typu miejsce które odwiedziłam, choć mój portfel mocno na tym ucierpiał - uwierzcie mi tu są mega obniżki nawet do -60% !!!
Znajdziecie tu największy outletowy salon GUCCI, nie polecam jedynie tej kawiarni bo i kawa jak i ciasto było słabe a na dodatek drogie - ale głód nas powalił na kolana a zbyt wielu miejsc do zjedzenia czegokolwiek tu nie było.


Nazwa tego miejsca to THE MALL DESIGNER OUTLET, znajdziecie tutaj tylko luksusowe marki takie jak : Chloe, Gucci, ogromna La Perla, Balenciaga, Givenchy, YSL, i wiele wiele innych.
Jeśli chcecie Tommiego czy Polo Ralfa wybierzcie się  do : Barberino designer outlet

Wenecja, ahhhh ta romantyczna magiczna Wenecja....
Ma swój klimat ALE jest zatłoczona i baaaardzo droga. Uliczki są wąskie a liczba turystów ogromna więc ciężko się przedostać z punktu A do punktu B.
Co do cen - przepłynięcie się gondolą to koszt 80 euro, wieczorem cena wzrasta do 100 euro a kolejki są niemiłosierne, ba czasem brak nawet miejsc. Ale tak czy siak miasto samo w sobie jest piękne, może kiedyś wrócę tutaj poza sezonem aby móc się nacieszyć widokami.

I na sam koniec wisienka na torcie czyli mój ukochany Mediolan <3 Byłam tam po raz drugi, i po raz drugi zakochałam się jeszcze mocniej w tym miejscu!